Ukrywa swoją obecność w górnym odcinku przewodu pokarmowego. Potrafi siedzieć w ciszy nie dając objawów chorobowych, jednak u części potrafi być przyczyną problemów żołądkowych. Jeśli czujesz, że coś jest nie tak, warto sprawdzić czy nie jesteś we władaniu niechcianego mieszkańca.
Jakie objawy powinny nas zaniepokoić i skłonić do badania?
Bakteria Helicobacter Pylori wytwarza enzym zobojętniający sok żołądkowy – nazwany ureazą. Rozkłada on mocznik na dwutlenek węgla oraz amoniak. Niestrawność, wzdęcia czy biegunka mogą być objawem ostrego nieżytu żołądka. Dodatkowo u osób obciążonych H. Pylori występują często również wrzody dwunastnicy lub wrzody przedodźwiernikowe żołądka. Stan zapalny wynikający z produkcji niechcianych substancji potrafi doprowadzić do zaniku błony śluzowej. Gorączka, ból w nadbrzuszu czy pogorszenie samopoczucia również mogą zdradzać obecność baterii. Co jest bardzo istotne przy towarzyszących nam objawach? Szybko mijają. Nie oznacza o jednak, że Helicobacter Pylori został wyeliminowany. Postać ukryta niesie za sobą równie nieprzyjemne skutki. Zapalenie trzonu czy też zanik błony śluzowej żołądka zmniejsza wydzielanie kwasu solnego. Na skutek takiego obrotu sprawy zwiększa się ryzyko powstania raka żołądka. Aby mieć całkowitą pewność wyleczenia, należy poddać się leczeniu farmakologicznemu i być pod regularną obserwacją lekarza.
Jak wykryć i skutecznie pozbyć się Helicobacter Pylori z naszego organizmu?
Testy na Helicobacter Pylori są nieinwazyjne. Obecnie najczęściej wykorzystuje się testy oddechowe, testy stolca bądź testy z krwi. Te ostatnie są najmniej skuteczne w przypadku oceny skuteczności samego leczenia.
Uzyskaliśmy wynik pozytywny, nasz organizm został zaatakowany przed H. Pylori. Co dalej? Leczenie polega na stosowaniu leku przeciwbakteryjnego, którego zadaniem jest zahamowanie wydzielania soku żołądkowego. Całą kurację uzupełnia się o antybiotyki. Łączy się najczęściej dwa składniki: metronidazol oraz amoksycylinę lub tetracyklinę i lewoflaksacynę. Leczenie Helicobacter Pylori trwa przeważnie około dwóch tygodni. Czasem się zdarza, że jedna taka kuracja nie wystarcza, aby całkowicie pozbyć się niechcianego lokatora. Gdy podejrzewa się nieskuteczność leczenia – ocenia się wrażliwość bakterii na podawane antybiotyki. Aby wspomóc leczenie farmakologiczne warto przestrzegać diety, która wspomoże układ pokarmowy w walce z intruzem.