Choć zaczerwienione policzki często kojarzą się z zawstydzeniem czy zdenerwowaniem, to jednak przyczyna tego zjawiska może leżeć nie tylko w sferze emocjonalnej. Nadmierna skłonność do czerwienienia się na twarzy, a niekiedy również na szyi, dekolcie i za uszami, może być objawem trądziku różowatego. To przewlekła choroba, występująca w różnych postaciach i stopniach nasilenia. Im wcześniej zostanie zdiagnozowana, tym większe mamy szanse na skuteczne złagodzenie objawów.
Jak powstaje trądzik różowaty?
Przyczyny trądziku różowatego mają często charakter hormonalny lub genetyczny. Tego rodzaju schorzenie może być związane z zaburzeniami hormonalnymi u kobiet w okresie menopauzy. Czynnikiem, który bezpośrednio przyczynia się do powstawania trądziku różowatego, są zaburzenia funkcjonowania drobnych naczyń krwionośnych, które zaczynają kurczyć się i rozszerzać w niewłaściwy sposób. Szczególną skłonność do trądziku różowatego przejawiają osoby o jasnej cerze wrażliwej i naczynkowej oraz o tendencjach alergicznych. Czerwienienie się może być także oznaką swego rodzaju nad aktywności układu nerwowego. Trądzik różowaty znacznie częściej występuje u kobiet. Jeżeli zaś pojawia się u mężczyzn, to przybiera zaawansowaną postać, tzw. rhinophynę.
Trądzik różowaty – objawy
Pierwsze objawy trądziku różowatego mogą dać o sobie znać już około 20. roku życia, jednak klasyczny zestaw symptomów pojawia się zazwyczaj w wieku 25-35 lub 45-55 lat. Na twarzy pojawia się rumień – początkowo tylko w określonych sytuacjach, ale na dalszych etapach może on się utrwalić. Charakterystyczną oznaką trądziku różowatego są rozszerzone pory i „pajączki”, a także niewielkie krostki i grudki. W zaawansowanych stadiach podstawowym objawom trądziku różowatego może towarzyszyć obrzęk, a nawet przerost tkanek i wyraźne zgrubienia w okolicy twarzy. Ponadto trądzik różowaty może zaatakować oczy. Mamy wtedy uczucie, jakby pod powieki dostał się piasek – oczy są suche i zaczerwienione, na spojówkach mogą występować popękane naczynka.
Kosmetyki i leki
W leczeniu trądziku różowatego kluczową rolę odgrywa profilaktyka, czyli unikanie czynników, które mogą zaostrzyć przebieg choroby. Według informacji zawartych w artykule eksperckim marki Iwostin (https://www.iwostin.pl/jak-rozpoznac-tradzik-rozowaty) nasilenie objawów trądziku różowatego powoduje m.in. stres, wysiłek fizyczny, środki chemiczne, pikantne dania i alkohol oraz źle dobrane kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Krem na trądzik różowaty powinien być przeznaczony do cery wrażliwej, a także mieć właściwości hipoalergiczne i filtr UV. Warto także zwracać uwagę na skład kosmetyków: najlepiej, by zawierały witaminy C, K lub B3 oraz flawonoidy i wyciągi z takich roślin, jak np. miłorząb, arnika, ruta, zielona herbata, rumianek, chaber bławatek, skrzyp polny czy oczar wirginijski. Niezbędne jest również leczenie dermatologiczne, dostosowane do stopnia zaawansowania schorzenia. W pierwszych fazach wystarczające są maści, żele i aerozole. Można również rozpocząć terapię antybiotykową, jednak warto mieć na uwadze jej skutki uboczne. W zaawansowanych postaciach przeprowadzane są też zabiegi laserowe czy elektrokoagulacje.